Bilanse gospodarki narodowej
Opracowanie redakcyjne: Benedykt Askanas, Krystyna Gądek
Biblioteka Wiadomości Statystycznych, tom 5
Główny Urząd Statystyczny, Warszawa 1968
Przekładalność systemów
Integracja procesów gospodarczych i wzrost wymiany handlowej w latach 60. XX w. skutkowały koniecznością sporządzania analiz porównawczych i opracowywania rozbudowanych zestawów danych statystycznych dotyczących krajów o diametralnie odmiennych ustrojach gospodarczych. Uzgadnianie kategorii stosowanych w różnych systemach nie było jednak łatwym zadaniem.
W popularnej wizji historii Europa po II wojnie światowej została podzielona na dwa bloki, wschodni i zachodni, pomiędzy którymi w dobie zimnej wojny zapadła żelazna kurtyna. W rezultacie od wczesnych lat 50. do upadku tzw. demoludów kontakty między dwiema częściami kontynentu miałyby zostać zerwane, a wymiana kulturalna, intelektualna i technologiczna – należeć raczej do wyjątków potwierdzających regułę niż do stałego pejzażu społeczno-kulturowego tamtych czasów. Ten obraz nie oddaje zróżnicowania polityczno-gospodarczego drugiej połowy XX w., i to nie tylko ze względu na istnienie takich krajów jak socjalistyczna, a jednocześnie względnie otwarta na Zachód Jugosławia, która politycznie związała się z ruchem państw niezaangażowanych, nie zaś kierowanymi przez ZSRR Układem Warszawskim i Radą Wzajemnej Pomocy Gospodarczej (RWPG).
Stosunki między Wschodem a Zachodem raz ulegały zamrożeniu, innym razem – ociepleniu, a ich natężenie było odmienne w różnych krajach. Co ważniejsze, globalizująca się gospodarka wymuszała intensyfikację kontaktów i nawiązywanie współpracy niezależnie od różnic ustrojowych i ideologicznych. Autarkia już wcześniej była niemożliwa, a wzrost zależności gospodarczych pomiędzy krajami całego świata regularnie podmywał próby dążenia do izolacjonizmu. Wymiana handlowa i współpraca międzynarodowa stawały się coraz bardziej nieodzowne, a niejednokrotnie po prostu opłacalne dla wszystkich stron.
W przypadku Polski Ludowej zwykło się uważać, że dopiero nastanie rządów Edwarda Gierka otworzyło kraj na Zachód, co przejawiało się zarówno w ambitnych inwestycjach i ściąganiu zachodnich technologii, jak i w naśladowaniu wzorców zachodniej kultury i stylu życia, np. włoskiej kuchni (nad Wisłą odkrywano chociażby spaghetti), czy amerykańskiej kultury motoryzacyjnej (podróż gierkówką mogła stwarzać substytut autostradowych wojaży znanych z hollywoodzkiego kina). Jednak na płaszczyźnie naukowej i gospodarczej kontakty z krajami kapitalistycznymi istniały już wcześniej.
Za przykład może posłużyć międzynarodowe sympozjum odbywające się w Warszawie od 20 do 23 lutego 1968 r. – w przededniu wydarzeń marcowych, które okryły Polskę wstydem w skali międzynarodowej – z udziałem wybitnych statystyków i ekonomistów z krajów kapitalistycznych i socjalistycznych. Wśród uczestników znaleźli się m.in. Richard Stone, późniejszy laureat Nagrody Nobla z ekonomii za wkład w rozwój rachunku dochodu narodowego, Odd Aukrust, były przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia na rzecz Badań nad Dochodem i Zamożnością oraz dyrektor do spraw badań w Urzędzie Statystycznym Norwegii, a także Michał Kalecki, wybitny polski ekonomista, ekspert rządów m.in. Izraela, Meksyku, Indii i Kuby – ten sam, który chwilę później, w reakcji na antysemicką kampanię, zrezygnował ze wszystkich pełnionych funkcji. O randze wydarzenia, którego organizatorem był Zakład Badań Statystyczno-Ekonomicznych (ZBS-E) GUS, świadczyło to, że gości powitał ówczesny wiceprezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz. Przedmiotem sympozjum było porównanie systemu bilansów narodowych w krajach o gospodarce planowej i systemu rachunków narodowych w krajach o gospodarce rynkowej – w obu przypadkach metodologie zostały właśnie poddane rewizji odpowiednio przez Komisję Statystyczną RWPG i Komisję Statystyczną ONZ. I w obu obozach naukowcy nie mieli wątpliwości, że dalszy rozwój gospodarczy byłby poważnie utrudniony bez rozwiniętych analiz porównawczych, bez wzajemnej przekładalności elementów obu systemów i bez zaawansowanej informacji statystycznej dotyczącej powiązań zewnętrznych między różnymi krajami.
Eugenia Krzeczkowska, twórczyni i dyrektorka ZBS-E, zauważała w tekście System porównań międzynarodowych (volumenu i cen) opublikowanym w tomie 5 serii Biblioteka Wiadomości Statystycznych pt. Bilanse gospodarki narodowej, który zbierał referaty z tego sympozjum, że łatwo dostępne wskaźniki wykorzystywane w porównaniach międzynarodowych, takie jak produkcja stali czy spożycie mięsa, nie umożliwiają syntetycznych charakterystyk, a przeliczenia wielkości ekonomicznych według oficjalnych kursów walut lub ich szacowanej siły nabywczej mają „tylko ograniczoną wartość poznawczą” (s. 257). Do opracowania zaawansowanych porównań ekonomiczno-statystycznych niezbędna była metoda porównań agregatów ekonomicznych wyrażonych wartościowo. Choć badania na podstawie takiej metodologii prowadzone były w różnych regionach świata, to nie doprowadziły jeszcze wtedy do powstania jednolitego systemu porównań międzynarodowych, a ich rozproszone wyniki nie zawsze były łatwe do wykorzystania komparatystycznego.
System porównań międzynarodowych w ujęciu Krzeczkowskiej miał umożliwić przede wszystkim zestawienia spożycia w każdym kraju i pomiędzy krajami w dowolnej walucie, a także poziomu i relacji cen między krajami. Autorka nakreśliła założenia takiego systemu i zaznaczyła, że do rozwiązania zostałby jeszcze problem stworzenia odpowiedniego systemu indeksów wielostronnych, „który zapewniałby jednoznaczność rezultatów oraz określony wpływ na rezultaty porównań struktur cen i struktur ilościowych wszystkich porównywanych krajów” (s. 264). Ponadto do opracowania metodologii i organizacji badań potrzebnych do stworzenia systemu porównań międzynarodowych postulowanego przez szefową ZBS-E niezbędny byłby jeden międzynarodowy ośrodek, który na etapie porównań dwustronnych cen towarów przekazałby pałeczkę poszczególnym krajom, aby następnie sam mógł przeprowadzić prace obliczeniowe i analityczne. Plan był zatem ambitny i bynajmniej nie łatwy do realizacji.
O ile Krzeczkowska nakreśliła wizję jednego systemu międzynarodowego, o tyle Stone przedstawił na sympozjum porównanie dwóch istniejących alternatywnych systemów obliczania zasobów w gospodarce narodowej: systemu rachunków narodowych (SNA) obowiązującego w krajach kapitalistycznych i systemu produkcji materialnej (MPS) stosowanego w krajach socjalistycznych. W uwagach wstępnych referatu Porównanie systemów SNA i MPS stwierdzał, że dopiero niedawno udało się stworzyć powiązania między systemami uznawanymi wcześniej za konkurencyjne:
Doniosłość prac w tej dziedzinie polega nie tylko na tym, że dają sposobność dla porównań międzynarodowych i lepszego poznania struktury gospodarczej różnych krajów; umożliwiają one również zrozumienie różnych punktów widzenia na procesy społeczno-gospodarcze. Istotne różnice poglądów są bodźcem do rozważań, które w ostatecznym wyniku mogą doprowadzić do bardziej jednolitego pojmowania tych procesów. W różnych dziedzinach nauki zdarza się nie raz, że dwa różne podejścia do danej sprawy, oba do pewnego stopnia uzasadnione, trudne są do uzgodnienia. Teorie – falowa i cząstkowa (kwantowa) materii mogą tu być przykładem. Istnienie pozornie nie dających się uzgodnić alternatyw stwarza niewygodną sytuację, z której należy znaleźć jakieś wyjście. Nasz problem alternatywnych systemów bilansowania nie jest pod żadnym względem tak zasadniczy, jak powyższy przykład, tym niemniej wytwarza on atmosferę niepewności. Najczęściej w takich przypadkach wyjście z sytuacji polega albo na zignorowaniu jednej z alternatyw, albo na odczytaniu jej przy zastosowaniu terminów zapożyczonych z własnej wersji ujęcia zagadnienia. Tylko wybierając tę drugą drogę znajdziemy lepsze możliwości rozszerzenia zakresu naszych doświadczeń (s. 283).
Diabeł tkwił w szczegółach: choć oba systemy posługiwały się tymi samymi terminami, takimi jak towary, działalność gospodarcza, spożycie itd., to nadawały im odmienny sens. Na przykład działalność gospodarcza w SNA obejmowała nie tylko wytwarzanie towarów, lecz także świadczenie usług przez administrację publiczną i podmioty nienastawione na zysk, podczas gdy w MPS rozumiano przez nią stricte działalność produkcyjną i usługi ściśle z nią związane (jak transport). Odmienność definicji jednej kategorii pociągała za sobą nieporównywalność pozostałych: skoro inaczej pojmowano towary, to wartości produktu pośredniego były niemożliwe do porównania, mimo że samo pojęcie produktu pośredniego było wspólne obu systemom. Stone wybrnął z tego problemu za pomocą „supermacierzy”, która dzięki odpowiednio pogrupowanym wierszom i kolumnom umożliwiała wyprowadzenie macierzy jednego i drugiego systemu. Nie wdawał się przy tym w teoretyczne rozważania nad pojęciami produkcji, towaru itd., lecz pragmatycznie przekładał znaczenia jednego systemu na drugi i odwrotnie. „Bezpośrednie przejście z jednego systemu na drugi jest niemożliwe”, w związku z czym procedura polegała na wyodrębnieniu wszystkich pozycji z obu systemów i uporządkowaniu ich we wspólnej supermacierzy (s. 307).
Propozycje Krzeczkowskiej i Stone’a były odmienne, ponieważ dotyczyły nieco innych zagadnień. Opierały się też na innej logice myślenia o porównywalności gospodarek różnych krajów. Krzeczkowska wychodziła od porównań spożycia i cen w poszczególnych krajach, żeby na nich zbudować jeden system porównań międzynarodowych. Stone postępował raczej jak tłumacz, który musi przyjrzeć się leksyce i gramatyce dwóch języków, zanim zasiądzie do sporządzania przekładu. Oba przykłady świadczą jednak o tym, jak ugruntowana była świadomość, że przekładalność wykorzystywanych pojęć i metodologii stawała się nieodzowna.
Xawery Stańczyk
Publikację Bilanse gospodarki narodowej (tom 5 serii monograficznej Biblioteka Wiadomości Statystycznych) można pobrać ze strony https://bws.stat.gov.pl/bws_5__bilanse_gospodarki_narodowej.
Więcej felietonów o archiwalnych tomach Biblioteki Wiadomości Statystycznych znajduje się pod adresem https://nauka.stat.gov.pl/Archiwum